Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nevera
Szczeniak z Watahy Wody
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Czw 19:07, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nevera już tak bardzo nie płakała i prawie nie czuła bólu. Szczenie zaczęło lizać Minę po pyszczku. Przypominasz mi moją mamusię która zawsze mnie przytulała - Nevera powiedziała do Miny. Uważała że ona i Mina zostaną kimś więcej dla siebie niż poprostu wilkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czika
Dorastający; Wataha Nocy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z centauro rocce Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pią 4:26, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Czika popchnęła głową Kiriku by się ruszył. Sama nie zrobiła nic. Musiał się przemóc bo sytuacja tego wymagała. Było jej ciężko, był to pierwszy raz kiedy musiała to powiedzieć. - Może lepiej ja zostanę a ty poszukasz, do niczego innego się nie przydam, bo ja... ja nie widzę.- udało jej się w końcu. Czuła się okropnie.
// piszmy w kolejności ja, Kiriku, Mina, Nevera. //
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevera
Szczeniak z Watahy Wody
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pią 10:27, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
// Ale już teraz piszemy w kolejności ? //
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiriku
Wojownik z Watahy Nocy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu wiecznej nocy Płeć: Wilk
|
Wysłany: Pią 12:03, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kiriku wstał.
- Jak w tym wieku można jeszcze nie potrafić biegać.
W tym wieku nie chodzi się po takich terenach samemu.
Powiedział rozzłoszczony. Po czym powolnym krokiem
ruszył w kierunku zarośli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pią 18:56, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mina spojrzała na Czikę zdziwiona. Nie widzi? Jest ślepa? Poczuła coś w rodzaju smutku. Było to dla niej... dziwne. Popatrzyła na Neverę a później na Kiriku.
- Dobrze. Niech on idzie.- warknęła.Następnie nachyliła się nad małą i szepnęła jej do ucha:
- Chodź. Pomogę Ci wstać, ostrożnie.
Nachyliła się aby Nevera mogła złapać się jej sierści i podnieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevera
Szczeniak z Watahy Wody
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pią 19:07, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nevera wstała. Dzięki za pomoc - powiedziała do Miny. Szła kulejąc i od czasu do czasu upadała na ziemię. Rozglądała się za czymś do jedenia. Zaczęło jej strasze burczeć w brzuchu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czika
Dorastający; Wataha Nocy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z centauro rocce Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pią 20:09, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Czika słysząc że mała wstała ruszyła za nią. Odwróciła łeb w stronę gdzie wyczuwała Kiriku.
- Choć, z nami.
Krzyknęła do niego i przyśpieszyła kroku. gdy wyrównała z Neverą podeszła tak by podpierać ją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiriku
Wojownik z Watahy Nocy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu wiecznej nocy Płeć: Wilk
|
Wysłany: Nie 19:45, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kiriku obejrzał się za siebie i spojrzał na wilki.
- Przecież miałem iść po zioła, ale jeśli tak to mogę zostać.
Zaśmiał się cicho.
- My sami nic nie zrobimy. Nie jesteśmy medykami, a oni
są potrzebni nie bez powodu.
Usiadł i przypatrywał się wilczycą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pon 20:10, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mina starała się iść powoli i podpierać Neverę. W tymże samym czasie myślała o Diablu. Lekko posmutniała na samo wspomnienie o wilku. Bolało ją to, była sama. Samotna. Ale nie! Teraz nie czas na myślenie o nim. Chociaż... Chciała go przeprosić. Czuła się winna i to wszystko sprawiało, że bolało ją serce. Czasem zapierało dech a wtedy czarnuli płynęły łzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevera
Szczeniak z Watahy Wody
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 7:06, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mina dlaczego płaczesz - Nevera spojrzała na Minę. Myślała że coś Minie się stało dlatego płakała. Maluch lekko odżucił ciało Miny i wstał o własnych siłach. Nevera przytuliła Minę. Nie płacz będzie dobrze - powiedziała do wilczycy. Wszystko jest w głębi serca - Nevera powtórzyła cicho Minie to co powiedziała jej matka gdy się narodziła.
Ostatnio zmieniony przez Nevera dnia Wto 7:07, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|