|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liva
Dorosły z Watahy Wody
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam to wiedzieć? Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Śro 14:40, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Samiec nie odpowiedział na pytanie, czy jest głodny. To nic, wygląda na to, że nie. Ledwo dosłyszała to, co mówił Juergen, bo już na samym początku turlała się ze śmiechu. Nadal się śmiejąc powiedziała coś niewyraźnie do samca alfa, mając nadzieję, że to usłyszy:
-Tak, wygląda na to, że jestem monstrualnym wilkiem, który robi krzywdę innym, przyciągając ich wzrokiem. A, jeżeli już pytasz, to zwą mnie Liva.
To jest śmieszny wilk, co można bez wątpienia zauważyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eve
Szczeniak: Samotnik
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:46, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mała wilczyca stanęła tuż przy brzegu. Bardzo jej się tu podobało. Woda była cudowna. Rozejrzała się i nagle aż zadrżała. Poznawała jedną sylwetkę! Poczuła, jak po grzbiecie przebiega jej dreszcz podniecenia. Zaczęła biec ile sił w łapach w stronę reszty wilków.
-Siostro! Siostro! - wykrzyczała ile sił w płucach i jeszcze przyspieszyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liva
Dorosły z Watahy Wody
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam to wiedzieć? Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Śro 14:56, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tym razem Liva straciła z oczu teren, który obserwowała. Nagle, usłyszała cichy, ledwie dobiegające do jej uszu zawołanie. Natychmiast obróciła się do Eve. Na pierwszy rzut oka myślała, że to nie do niej, przecież ona nie miała żadnego rodzeństwa. A może jednak...
-Witaj. Dlaczego wołasz do mnie siostro?
Nagle zamurowało Livę. Popatrzyła na ten wystający ząbek, o wiele bardziej przyciągający niż jej własny wygląd. Przypominała sobie coraz więcej obrazów z tym ząbkiem, aż wreszcie mogła je odtworzyć. Przed nią ukazał się widok jej młodszej siostry. Z radością zawołała:
-Witaj, siostro! Poznaję Cię!
Rzuciła się z radości na swoją siostrę. Przewróciła ją i zaczęła lizać. Już myślała, że jej nie pozna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juergen
Alfa Watahy Ognia
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Śro 14:56, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chwilę stał z łapą wetkniętą w wodę. Czuł, że zaraz zamarznie. Wciągną, więc ją i energicznie otrzepał. Krew już dawno przestała się sączyć, ale ból pozostał. Pech zawsze spotyka w najmniej oczekiwanym momencie.
- Tak... - Zastanawiał się przez chwilę - może potworem nie jesteś, prędzej ja na niego wyglądam - zaczął wlepiać czerwone ślepia w jej pyszczek, Chciał ją przestraszyć. Za dnia nie wychodziło mu to za dobrze. Jego żarty było mało wyszukane a czasem nawet żenujące
- A bym zapomniał, wspominałaś coś o głodzie? - Zapytał i w myślach bił się w łeb, że o tym zapomniał - możemy wyskoczyć na jakieś mięsko, ruch dobrze mi zrobi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eve
Szczeniak: Samotnik
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:00, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Eve spojrzałą na Juergena
- Przepraszam, jeśli wam przeszkodziłam - szepnęła bardzo cicho - Ja po prostu - nagle rzuciła się na Livę -Siostro! Myślałam że nie żyjesz! - zaczęła radośnie machać ogonem - Ten pożar! Co się z tobą działo? Dlaczego nie wróciłaś?Tak strasznie tęskniłam - wtuliła się w futro Livy. Już od dawna tak bardzo się nie cieszyła - Jestem taka szczęśliwa - szepnęła cicho
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shigeru
Beta WN pełniąca funkcję alfy
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znikąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Śro 15:08, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Shigeru przybyła nad brzeg jeziora, aby wyczyścić swe białe futro. Podeszła bliżej i postawiła dwa kroki zaburzając taflę wody.
- Wyglądam jak szczur- burknęła.
Rozglądnęła się wokół i spostrzegła trzy wilki, które prawdopodobnie prowadziły jakąś konwersację. Usiadła, a wiatr zdzierał z niej ostatnie krople chłodnej wody. Beta zastanawiała się kim są ów towarzysze. Wiatr wiał w inną stronę, co sprawiło, że nie mogła rozpoznać ich zapachu.
Weszła ponownie do wody, zanurzyła swój łepek i potrzepała uszami. Dwie inne wadery zdawały się wyczuwac jej obecnośc, dlatego też zaraz po wybieleniu ów futra ruszyła przed siebie, nie miała konkretnego celu.
Ostatnio zmieniony przez Shigeru dnia Śro 15:18, 09 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juergen
Alfa Watahy Ognia
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Śro 15:51, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wilk nieco speszył się na widok obściskujących się wader.
- To tak można - pomyślał cicho. Dla niego taki widok był całkowicie obcy i jakiś szczególnie czerstwy. Phi spotkanie siostrzyczek cmok cmok, drwił w myślach. Nie zdawał sobie sprawy z tego jak można czerpać radość ze spotkania kogoś kog straciło się dawno temu. Całe życie będąc samotnym łatwo zapomnieć jest prawdziwe szczęście. W jego głowie roiło się od dziwnych myśli, Co jeżeli zostanie na zawsze sam? Nigdy do tej pory nie przyjmował tego do wiadomości.
- Nie przeszkadzajcie sobie, na pewno miłe są takie rodzinne spotkania - mówił spokojnie, jakby wbrew sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liva
Dorosły z Watahy Wody
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mam to wiedzieć? Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Czw 16:04, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Wiesz, ten pożar zagrażał mojemu życiu, jak i twojemu. Kiedy uratowałam Cię z jego płomieni, musiałam uciekać, inaczej nigdy byśmy się już nie spotkały. Cieszę się, że już jest wszystko dobrze.
Ciągnęła Liva, nie przestając lizać po pysku swojej siostry. Nareszcie mogła znowu żyć ze swoją siostrą. Zaproponowała jej coś, a mianowicie wprowadzenie do swojej nory. Razem by polowały. Razem żyły. Postanowiła się zabawić. Wstała i chciała ją poturlać aż do brzegu, żeby popływać. Jednak nie było tak łatwo. Może się upierała? Jak na takiego małego wilczka Eve ważyła całkiem sporo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eve
Szczeniak: Samotnik
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:28, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pacnęła łapą Live i zawyła z radości.
- Tak, tak. Chce już na zawsze być tobą. Musisz mnie nauczyć polować, i walczyć i... - wilczyca zamyśliła się - Wszystkiego! Tak, wszystkiego! - miała ochotę nie opuszczać swojej siostry już nigdy, zawsze z nią być. No chyba, że sobie by tego nie życzyła...
- To co robimy, gzie idziemy? - Zapytała radośnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juergen
Alfa Watahy Ognia
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Czw 16:33, 10 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nieco znudzony i ignorowany przysłuchiwał się historii wadery. Zbierało mu się na ziewanie i próbował jakoś to ukryć. Jego zraniona łapa już przestała boleć. W końcu nie był małym dzieckiem, żeby użalać się nad sobą. Spoglądał na dwie rozanielone wilki z zazdrością i za wszelką cenę starał się tego nie okazywać. Przez te wszystkie lata opanował sztukę ukrywana swoich uczuć do perfekcji.
- Sielankowo się robi - mamrotał z pogardą, chodź wewnątrz siebie czuł zupełnie co innego. Po chwili wyczuł ciekawy zapach, krążył przez chwilę po okolicy aż wpadł na trop małej sarenki ukrytej w zaroślach. Jednym chwytem złapał ją za gardło i przyciągną na miejsce.
- Farciarzem trzeba się urodzić - roześmiał się do siebie - chce ktoś może się poczęstować?
Ostatnio zmieniony przez Juergen dnia Czw 16:35, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|