Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 16:32, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mina podeszła do wilczyc i lekko musnęła nosem Hitashi za uchem. Następnie, nieśmiało ale zdecydowanie, tak samo tknęła Entari. Uśmiechnęła się do wader promiennie a w jej oczach widniała szczenięca radość. Położyła się przy nich i myśląc o tym co się dziś stało, zamknęła oczy i zasnęła kamiennym snem w promieniach zachodzącego słońca. Nareszcie była szczęśliwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Entari
Alfa Watahy Wody
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 16:38, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nareszcie nadszedł zmierzch. Entari uwielbiała nocą spacerować samotnie przyglądając się księżycowi. Zwykle wyruszała o zachodzie słońca. Dziś nie mogła, nie mogła zostawić dwóch wilczyc, jednej śpiącej, a jednej rannej. Spojrzała tylko w coraz ciemniejsze niebo tęsknym wzrokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 16:53, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Może...Może poszłybyśmy się przejść..- powiedziała szeptem Hitashi nie zwracając uwagi na ranną nogę.
Chciała dowiedzieć się więcej. O zarówno o Entari, jak i o Minie. Spróbowała się podnieść i udało się jej.
Pełna radości, ze swojego czynu zamerdała delikatnie ogonem i kuśtykając szła wolnym tępem pomiędzy przyjaciółkami.
Ostatnio zmieniony przez Hitashi dnia Sob 16:54, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 16:56, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mina idąc myślała o swoim śnie. Był to koszmar a jednak musiała się do niego przyzwyczaić. Przyjrzała się zamyślonej Entari. nie była pewna czy powinna ale mimo woli zapytała waderę:
-O czym tak myślisz?
A w jej oczach pojawiła się troska a na pysku uśmiech.
Ostatnio zmieniony przez Mina dnia Sob 17:00, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 17:02, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Biało-czarna wadera, położyła się obok towarzyszek i w głębokim zamyśleniu patrzyła w ciemne niebo.
Myślała o tym co dalej, jak potoczy się dalej jej życie. Nie wierzyła, że wreszcie znalazła przyjaciół, i że wreszcie znalazła Watahę, w której każdy jest traktowany na równi, przynajmniej miała taką nadzieję...
Nie mogła siedzieć w jednym miejscu, była niespokojna.
Ostatnio zmieniony przez Hitashi dnia Sob 17:03, 12 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Entari
Alfa Watahy Wody
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 17:05, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-O wszystkim i o niczym.- odpowiedziała wilczyca nie odrywając wzroku od horyzontu, na który aktualnie patrzyła. Miała mętlik w głowie.
-Zostaniesz przy Hitashi? Chciałabym iść na spacer. Oczywiście możecie iść ze mną, ale Twoja towarzyszka nie powinna nadwyrężać łapy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 17:08, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście.-Mina uśmiechnęła się do Entari.Po chwili zapytała znowu.-A wrócisz jeszcze?
Spojrzała z nadzieją w oczy wilczycy. Nie była pewna czy ich drogi się spotkają jeżeli wilczyca odejdzie teraz. Wkońcu ona była samotniczką i nikt nie mógł jej nakazać pozostania z nimi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Entari
Alfa Watahy Wody
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 17:13, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Zapewne tak. Jeśli Hitashi będzie dała radę to idź z nią do najbliższego strumienia, niech przemyje łapę.
Nie mogła obiecać Minie, że wróci, nie wiedziała tego. Nikt nie wiedział. Nikt również nie wiedział gdzie będzie za dzień lub dwa. Po zmroku przemierzała dość duże odległości, często w nieznanych sobie kierunkach.
-Postaram się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hitashi
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 17:17, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Hej ... Jasne, że dam radę... Już mnie tak nie kaleczcie...- powiedziała żartobliwie Hitashi.
Chciała pokazać towarzyszkom, że nie jest słaba.
-Możemy iść z Tobą, oczywiście jeżeli się zgodzisz.- powiedziała z niepewmością Hitashi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Sob 17:19, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mina spojrzała jej prosto w oczy. Była w nich prośba, zaufanie i nadzieja. A jednak spokój i lekki smutek. Popatrzyła na Hitashi, znowu na Entari i szepnęła waderze:
-Będziemy na łące, nad strumieniem. Jeżeli zechcesz to przyjdź. Zostaniemy tam pewnie do jutrzejszego wieczoru.
Czarna wilczyca wypowaidała te słowa z powagą a jednak w jej oczach znowu pojawił się cień uśmiechu i tak jakby zaufania. Pragnęła żeby Entari pozostała z nimi. Ale nie wiedziała jak jej to przekazać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|