|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nivera
Alfa Watahy Nocy Shinigami
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem! Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 18:26, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nivera przymknęła oczy wsłuchując się. Niestety - jej uszy muskał jedynie szum wiatru, tak delikatny, poruszający liście, dodając im skrzydeł, by szybowały, wyżej i wyżej..
Nivera otworzyła swoje ślepia. Jej oczy uraczył widok przepięknego księżyca. Był tak blisko.
- Słyszałaś melodie? - zapytała cicho patrząc na Shigeru. Stało się coś dziwnego. Obtoczył ją blask księżyca wskazując na nią. To było coś nieprawdopodobnego. Pomimo iż alfa stała obok niej światło nie padało na nią, to stanowczo odbiegało od norm i praw natury.
- Shigeru.. - szepnęła nieco zdezorientowana. Spojrzała w niebo. Gwiazdy migotały.
- Niegdyś istniała legenda.. ale.. nigdy nie byłam jej świadkiem.. - wyszeptała po raz kolejny bardzo zdziwiona, myślała, oczy spoczęły na ziemi, jakby nie czuły się godne obserwowania całego wydarzenia..
- Że księżyc.. że on wybiera betę - powiedziała w końcu ponownie na nią patrząc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shigeru
Beta WN pełniąca funkcję alfy
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znikąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 19:04, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Księżyc był na tyle blisko, że Shigeru zdawało się, że może go dotknąć. Faktycznie, padała na nią takowa poświata, ale czyżby roztrzęsiona przybyszka mogłaby być wybrana przez siły wyższe na betę? Cóż, w każdym bądź razie to nie do niej należała decyzja.
W jej głowie nastąpiło jakby spięcie, czas stanął w miejscu, drażniła ją nieskazitelna cisza. Granatowe chmury odsuwały się na prawo i nagle do uszu białej wadery dobiegł okropny dźwięk, wysoki pisk. Poświata nie padała już tylko na nią, ciemny puch częściowo zasłonił już srebrną kulę, która oddaliła się, co zapewne było złudzeniem optycznym.
- Wspaniałe- stwierdziła i owinęła swe ciało puszystym ogonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Alfa Watahy Nocy Shinigami
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z piekła rodem! Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 20:51, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nivera stanęła na krawędzi urwiska podnosząc głowę. Dała rozczesać grzywę wiatru, wczuwała się. Próbowała wyczuć coś nadzwyczajnego. I tak też się stało.
Shigeru... czy to ją wybrał księżyc? Samica otworzyła oczy lustrując niebo, które okryło się ciemnymi chmurami.
Obróciła głowę do białej wadery.
- Jeżeli ta cała sytuacja.. jeżeli prawdą jest, że masz być betą.. chodźmy - powiedziała cicho i zaczęła biec truchtem. W jej głowie nie było żadnych normalnych myśli. Wszystko wirowało, a ona sama zgubiła się w dzisiejszych wydarzeniach. Nie sądziła, że to nastąpi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shigeru
Beta WN pełniąca funkcję alfy
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znikąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Czw 18:37, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Shigeru biegła truchtem za alfą, można rzec, że nie nadążała, bała się, że spadnie co miałoby okropne skutki. Samice zbiegały bowiem z urwiska, małe kamienie spadały w dół pod naciskiem łap białej wadery, ogon podniesiony do góry, jej oczy błyszczały. Zresztą, tak jak każdemu wilkowi z watahy nocy, błyszczały niczym dwa księżyce w pełni.
- Gdzie biegniemy?- zapytała lekko sapiąc.
Cóż, Shigeru wiedziała tylko, że opuszczają skaliste urwisko, ale gdzie Nivera ją zaprowadzi, to najwidoczniej tajemnica...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juergen
Alfa Watahy Ognia
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Czw 14:44, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wilki wszedł dostojnym krokiem na szczyt. Odetchnął pełną piersią, gdy tylko ujrzał krajobraz u podnóża skały. Widok był taki jak uwielbia najbardziej. On na samej górze, a pod jego łapami, rozciągały się bezkresne pola i lasy, wyglądające jak wielka szachownica na tle błękitnego nieba. Czuł się wtedy jak ktoś naprawdę ważny i zarazem szczęśliwy, że może tu być. Drzewa w oddali kłaniały się lekko pod wpływem wiatru, skłonne za chwilę wybuchnąć zielenią. Jeszcze pożółkłe łąki były już przygotowane na to, żeby jak najszybciej rozkwitnąć wypełniając się ogromem ziół i pięknych kwiatów. Już wkrótce pojawią się owoce, tak uwielbiane przez Juergena.
Wilk położył się tuż na brzegu i zaczął zamiatać ogonem małe kamyki, które bezwładnie spadały w przepaść. Nareszcie temperatura była w miarę znośna i można było wyjść z ciepłej nory. Wkrótce ułożył łeb na łapach i starał się zasnąć. Wiatr delikatnie czesał jego sierść, a suche trawy szumiały w rytmie gwałtowniejszych powiewów.
Wilk obudził się po jakimś czasie i wkrótce opuścił to miejsce.
Ostatnio zmieniony przez Juergen dnia Czw 15:09, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrz Gry
Postać Specjalna
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:40, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Masywny, ciemnobrązowy wilk o szarych, hipnotyzujących oczach wpatrywał się w przepaść cicho chichocząc. Uniósł ku górze swój duży, puszysty ogon i wbił w ziemię długie, kruczoczarne pazury. Skrywał jakąś ciemną przeszłość, oblizywał wargi ciągle patrząc w dół, jakby chcąc czegoś tam dostrzec. Skrywał w sobie dziwną, zawiłą przeszłość.
Odwrócił głowę w tył, dostrzegł białą wilczycę, którą z pewnością pamiętał. Uśmiechnął się ironicznie, bo cóż ona mogła mu zrobić, taka krucha, bez towarzystwa. Wysyczał jej imię i przekręcił w prawo głowę czekając, aż Shigeru podejdzie bliżej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shigeru
Beta WN pełniąca funkcję alfy
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znikąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 19:54, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Shigeru podeszła na tyle blisko, że prawie stykała się z wilkiem nosami, słyszała swój przyśpieszony lekko oddech. Łapy wygięły jej się w dziwny sposób, sierść na grzbiecie zjeżyła, a ona sama warczała złowrogo. Ona i on.
- Wciąż myślisz, że przyszłam sama?- syknęła.- Nie bądź głupi- ukazała kły.- W końcu tak naprawdę, to nie jest to moja zemsta.
Obeszła wilka wokół, a ten drwiąco się śmiał. Zwyczajnie nie wierzył, iż beta jest tak silna, aby sama go zagryźć, a nie widział ani nie wyczuwał nikogo wokół.
Ta przysiadła pięć metrów dalej i przekręciła łeb.
- Chciałbyś poczuć, jak to jest spadać w dół?- obdarowała go uśmiechem.- Chciałbyś poczuć ten ból łamiących się kości- wadera była wyraźnie rozbawiona, a jej towarzysz wciąż nie dowierzał i tylko na nią prychnął, czekając na pierwszy ruch. Uśmiercenie towarzyszki jego byłego wroga, to jest coś.- To od Hidoi'ego- warknęła i ruszyła w stronę wilka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shimizu
Lekarz Watahy Nocy
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z oddalonej nicości. Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 20:06, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Shimizu przybiegła na szczyt urwiska zaraz za betą. Zauważyła od razu ciemnobrązowego wilka. Był gotowy do walki tak samo, jak Shigeru. Wadera postanowiła za wszelką cenę nie dopuścić do konfrontacji. Zmęczona już wilczyca głośno sapała. Ostatnimi siłami wdarła się pomiędzy wilki. Miała dość takich zdarzeń w okolicy. Jej celem było teraz nie dopuścić do walki. Pomimo strachu, jaki ją ogarniał, nie zeszła z drogi becie. A raczej Hidoi'emu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shigeru
Beta WN pełniąca funkcję alfy
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Znikąd Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 20:14, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wadera syknęła na Shimizu, która według niej niepotrzebnie odwleka nieuniknione. Strasznie irytował ją złośliwy uśmiech wilka, nie zdawał sobie on sprawy z aktualnej potęgi bety.
- Nie wtrącaj się- krzyknęła.- Czy ty zawsze chciałaś stać pomiędzy?! Wybieraj jedną stronę, teraz, lub po prostu odejdź na bok!- warknęła.
Nie zwracając uwagi na towarzyszkę skoczyła prosto na wroga wgryzając się w jego szyję, a ten powalił ją na ziemię. Walczyła sama, tylko dlaczego on jej nie pomagał? Dlaczego jej oczy wciąż były tylko lekko czerwone?
Szczerzyła kły lekko ograniczona łapskami oprawcy, wbijał jej w skórę czarne pazury, Shigeru syknęła wręcz pieniąc się ze złości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrz Gry
Postać Specjalna
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:20, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Więc... To takie wspaniałe mieć pod łapami taką jędzę jak ty. Nie twoja zemsta? A co teraz robisz? Ożywiłaś Hidoi'ego, który siedzi za krzakami?- zadrwił, co spowodowało, że oczy wadery miały kolor świeżej, ciemnej krwi. Zęby jakby powiększyły się, ale być może było to tylko złudzenie optyczne.
Samiec z bardzo poważnie pogryzioną łapą odskoczył od Shigeru szykując się na kolejny ruch, a ta jakby wyższa i straszniejsza syczała coś niezrozumiałego. Wilk teoretycznie dopiero teraz zrozumiał, że jego ofiara ma jakąś niezwykłą moc i być może jej nie pokona. Być może, co to dla niego być może? On? Przecież jest najsilniejszy... Zawsze tak mu mówili.
- Więc czekam na twój ruch, damy przodem- zadrwił, a beta odburknęła coś nie swoim głosem, przez co oniemiał.
Ruszyła wprost na niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|