Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Romantyczny ogród.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Rozległe polany.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pon 16:19, 13 Lut 2012    Temat postu:

Wadera jeszcze raz spojrzała w to miejsce. Sama już nie wiedziała co widzi.
- Nie? Ja byłam przekonana, że coś tam jest. Z resztą nie ważne, chociaż możemy się przejść w tamtą stronę, co myślisz? - ostrożnie spojrzała na wilka. Wilczyca machając spokojnie puchatym ogonek, przyglądała mu się uważnie. Aisha westchnęła głęboko i przekręciła się na prawy bok, gdy nagle zaburczało jej w brzuchu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inre
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Pon 18:19, 13 Lut 2012    Temat postu:

-Nie mam nic przeciw spacerowi- wilk uśmiechną się blado. Ruszył wolno w stronę wskazaną przez wilczycę. Spojrzał na nią przez bark pokryty miękkim, białym futrem. Zaczekał aż do niego dołączy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Pon 18:37, 13 Lut 2012    Temat postu:

Wadera ociężale wstała z zimnego podłoża. Jej przemoczone, prawie białe futro latało we wszystkie strony. Otrząsnęła się i podeszła do Inre. Uśmiechnęła się do białego wilka.
- Chodźmy więc. - powiedziała ciepło. Aisha idąc obok wilka, odczuwała coraz większy głód. - musimy coś upolować. coś dużego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inre
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Wto 15:21, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Zgadzam się- powiedział i spojrzał lekko nieprzytomnym wzrokiem w oczy wilczycy. Rozejrzał się po okolicy. Było tu pięknie, szczególnie o tej porze roku. Jego myśli wracały do równowagi lecz nie mógł skupić uwagi. Nie chciał jej skupić. Z niewiadomych przyczyn miał przed tym opory.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Wto 18:19, 14 Lut 2012    Temat postu:

Wadera idąc w melancholijnej ciszy, chwiała się na boki. Jej łeb był skierowany w dół, wzrok skupiony na podłożu.
- O, popatrz. - wadera wyrwała się z 'transu' i spojrzała na polankę gdzie biegało kilkanaście jeleni. - Spore stadko, co nie? - uśmiechnęła się. Aisha, sądząc po zachowaniu zwierząt, była przekonana, że potencjalna już kolacja ich nie zauważyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inre
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Śro 17:36, 15 Lut 2012    Temat postu:

Wilk uśmiechną się tylko pod nosem. Upatrzył sobie dużego byka. Wystarczy na romantyczną kolację w tak pięknym miejscu z tak piękną wilczycą. Zaczął zbliżać się do jelenia. Na tle świeżego śniegu był prawie niewidzialny. Zatrzymał się przypomniawszy sobie, że nie jest sam. Przywykł do samotnych polowań. Zwrócił głowę w stronę wadery i uśmiechnął się ciepło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Śro 17:48, 15 Lut 2012    Temat postu:

Wadera z uśmiechem przyglądała się poczynaniom wilka. Na chwilę wydawało się jej, że zgubiła z oczu śnieżnego towarzysza.
- Nie widzę Cię - zaśmiała się. Aisha dołączając do Inre stanęła obok niego. Wilczyca przeszła jednak w ciemniejsze krzaki, gdyż na śniegu była ona nadzwyczaj widoczna. Przykucła w krzakach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inre
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Śro 18:01, 15 Lut 2012    Temat postu:

Biały wilk zrozumiał zamysł Aishy. Przynajmniej tak mu się zdawało. Rzucił jej ostatnie spojrzenie i ruszył w stronę upatrzonej sztuki. Biegł lekko i nadzwyczaj cicho. Odgrodził byka od pozostałych zwierząt. Tak kierował pościgiem żeby jeleń wypadł wprost na wilczycę. Wtem uświadomił sobie, że przecież wadera jest ranna. Gwałtownie przyspieszył i, jak to zwykle czynił, skręcił ofierze kark. Zwierzę padło bez życia na ziemię, a Inre podbiegł do towarzyszki. Nic nie powiedział tylko zaprosił ją gestem do jedzenia. Uśmiechną się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z tajemniczego lasu...
Płeć: Wilczyca

PostWysłany: Śro 22:10, 15 Lut 2012    Temat postu:

Wadera przyglądała się z zamysłem wilkowi. W końcu też chciała coś upolować. Gdy skończył, odezwała się.
- Chodź, przecież było ich tam więcej - wskazała na polankę, gdzie oddaliła się reszta niewzruszonych zajściem jeleni. - uśmiechnęła się. - Jeden jeleń chyba nie wystarczy na dwa wygłodzone wilki, no nie? - dopowiedziała ciepło i ruszyła wolnym krokiem ku zwierzynie. Musiała poruszać się krzakami. Aisha, chyląc się ku ziemi, odwróciła się by zobaczyć czy wilk podąża za nią. Szkoda byłoby zostawić tyle jeleni samych - myślała z uśmiechem na pyszczku. Wadera ponownie odwróciła się do Inre.
- Spójrz na tego największego - wyszeptała. Samo jego poroże było większe od Aishy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inre
Wojownik z Watahy Nocy



Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Wilk

PostWysłany: Pią 16:55, 17 Lut 2012    Temat postu:

-Jeśli chcesz...- wilk popatrzył na wilczycę z mieszaniną współczucia i powątpiewania na pysku. Nie było to jednak bardzo widoczne. Poczłapał za Aishą. Zauważył wielkiego jelenia i od razu przypomniał sobie polowanie na niedźwiedzia. Jego oczy zalśniły ze skrywanej radości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.watahawilkow.fora.pl Strona Główna -> Rozległe polany. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin