Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Nie 20:47, 29 Sty 2012 Temat postu: Grota Miny |
|
|
Piaszczysta, obszerna grota znajdująca się zaraz za mieszkaniem jej najlepszego przyjaciela Diabla. Wejście do niej zsałania przewrócony pień drzewa i aby tam wejść, trzeba przedostać się pod nim. Nie jest to trudne. Jaskinia znajduje się w "dołku ziemnym" jednak ma kamienne ściany. Mała dziura przy samym suficie skalnym dostarcza do niej światło. Na przeciw wejścia leży kilka skór zajęczych i sarnich. Istnieje też usypane z ziemi podwyżeszenie, na którym wadera sypia. Na środku groty znajduje się ułożony z kamieni okrąg, w którym można rozpalać ogień. Ot, całe mieszkanie Miny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Diablo
Dorosły z Watahy Ognia
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Pon 6:57, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Diablo ostrożnie przeszedł pod zwalonym pniem aby dostać się w to miejsce. Nie chciał nic zniszczyć jeśli ta jama miałaby już swojego prawowitego właściciela. Gdy znalazł się już w środku tego mieszkanka i rozejrzał się czy aby nikogo nie zastał w środku, powiedział do Miny: -Chodź teren wolny. Podobało mu się w środku, ta jaskinia była nawet lepsza od jego własnej. Gdyby nie wadera, Diablo by tu zamieszkał. Usiadł na środku jaskini i czekał na współtowarzyszkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pon 18:48, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mina siadła obok Diabla i rozejrzała się po jaskini. Tak jak poprzednim razem, w domu przyjaciela, podchodziła do ścian, dotykała podłoża.
- Ktoś musiał tu mieszkać ale bardzo dawno temu.- rzkeła po krótkim namyśle. Dalej skrupulatnie badała wnętrze jaskini. Rozmyślała nad każdą sytuacją. W końcu odwróciła się i spojrzała na wilka.
- Dziś będę tu spała, dobrze?- zadała pytanie. Zależało to od niej ale nie chciała zranić kogoś tak ważnego. Uśmiechnęła się i czekała aż wilk odpowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablo
Dorosły z Watahy Ognia
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Wto 7:00, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Basior chciał Minę chronić na każdym kroku, ale wiedział że to raczej nie możliwe. -Skoro tak chcesz. Rzekł krótko i na temat. -Ale mogę jeszcze spędzić z tobą choć odrobinę czasu? Jego ton głosu był niemalże błagający. -To jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Wto 19:46, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mina roześmiała się swoim dźwięcznym głosem.
- Oczywiście! Może będziesz dziś u mnie spał? Byłoby mi miło.- rzekła po napadzie swojego śmiechu. A śmiała się pięknie, jak dzwonek. Typowy żeński śmiech podchodzący pod wilczy ton. Podeszła do swojego łoża z ziemi i zdjęła z niego kilka skór zajęczych. Ułożyła wygodnie na ziemi przy miejscu na ogniska. Okrążyła delikantnie to miejsce, rozejrzała się po grocie i po namyśle warknęła dziwnym, chrapliwym i jakby lekko zdenerwowanym tonem:
- Zdałoby się ognia znaleźć. Ale nie ma gdzie.
Było to raczej stwierdzenie a nie pytanie, jednak Mina wyraźnie czekała na komentarz wilka siedząc nad kamiennym kółkiem i zacierając łapy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablo
Dorosły z Watahy Ognia
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Śro 6:58, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Diablo przypatrywał się z uwagą samicy, wsłuchiwał się w każde jej słowo. -Spać? Hm? To nawet ciekawa propozycja. I chyba tak uczynię. Przecież to twoja pierwsza noc tutaj więc lepiej pilnować takiej księżniczki jak ty. Mrugnął do niej okiem. Nie przeszkadzał przyjaciółce w przemeblowaniu. Nie było najmniejszego sensu. Zrobi co będzie chciała. -Jedynie na terenach dwunogów, ale czy są dość blisko? Zapytał. Wiedział, że ludzie zimą często rozpalają ogień aby się rozgrzać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Śro 17:40, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mina spojrzała na niego tępym wzrokiem. Ludzie. Nie chciała o nich myśleć.
- Nawet jeśli mieliby ogień to żadno z nas by tam nie poszło. Nie pozwoliłabym! - warknęła cicho ale zdecydowanie. Nie patrzyła mu w oczy. Czuła, że coś jest nie tak. Mina, on nie wiedział. Nie złość się. Słyszysz? usłyszała w myśli głos matki. Płynął z serca. Odpowiedziała tylko: Tak. Podeszła do wyjścia i obeszła grotę dookoła. Drzewa otacające ją były w pewnej odległości co tworzyła jakby mały podwórek. Mina rozejrzała się i wróciła. Nie odpowiedziała nic. Nadal myślała nad słowami matki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablo
Dorosły z Watahy Ognia
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Śro 18:56, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Diablo rozmyślał dlaczego Mina w taki sposób zareagowała. Warknęła w jego stronę. Do tej pory takie rzeczy jej się nie zdarzyły. -Nie będę pytał dlaczego tak sądzisz. Głos miał zdecydowany. Przecież nie mógł ulec samicy po jednym wyraźniejszym tonie głosu. On taki nie był, ale nie chciał się też z nią kłócić. Nie przyniosłoby to żadnego efektu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mina
Dorastający; Wataha Ognia
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie stamtąd skąd Ty...;) Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Śro 19:29, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wadera spojrzała na niego smutno. Lekko się zawstydziła tym warknięciem. Zwiesiła nisko łeb i westchnęła. Śnieg prószył a na świecie panowała cisza. Jego zdecydowany ton przypomniał jej samca alfa poprzedniej watahy. Pamiętała tamte słowa "Odejdź i nigdy nie wracaj. Nasze stado nie będzie oglądało takiego wyrzutka jak Ty. Jeżeli wrócisz to nie będzie litości." Westchnęła. Pokręciła łbem powoli i wpatrywała się w ziemię.
- Wybacz, że tak naskoczyłam. Czasem nie panuję nad wspomnieniami.- spojrzała na wilka i przeżyła szok. W Diablu dostrzegła przywódcę dawnego stada. Wytrzeszczyła oczy, wstała i cofnęła się. Zachowywała się teraz jak opętana.
- Aremi? Nie!- spojrzała na wilka nienormalnym wzrokiem. Cofnęła się jeszcze trochę. Kiedy szła tyłem do ściany potknęła się i przewróciła. Upadła na ziemię i uderzyła głową o kamień. Potem zapanowała ciemność...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablo
Dorosły z Watahy Ognia
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Czw 7:09, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Basior szybkim krokiem podszedł do Miny. Coś jej się stało, jest nieprzytomna. Szturchnął ją łapą i spokojnym, a jednak zdecydowanym głosem powiedział: -Mina! Mina! Jego przyjaciółka musiała przypomnieć sobie coś strasznego skoro zemdlała i mówiła do Diabla Aremi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|