Dopisz zdanie.. - Niekończąca sie opowieść.

Jast · Gość

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała.

Nivera

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się niewielki, niebieski robaczek.

Azura

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne

Jast · Gość

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów.

Azura

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów. Jednak Ushio nie cieszyła się z tego spotkania.

Jast · Gość

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów. Jednak Ushio nie cieszyła się z tego spotkania.Jej brat kiedyś, gdy była młoda zrobił jej coś strasznego...

Azura

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.
Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.
Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów. Jednak Ushio nie cieszyła się z tego spotkania.Jej brat kiedyś, gdy była młoda zrobił jej coś strasznego... Dziewczyna nie potrafi mu tego wybaczyć, podeszła bliżej i przykucnęła obok niego.

Jast · Gość

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów. Jednak Ushio nie cieszyła się z tego spotkania.Jej brat kiedyś, gdy była młoda zrobił jej coś strasznego... Dziewczyna nie potrafi mu tego wybaczyć, podeszła bliżej i przykucnęła obok niego.Wtedy odezwał się on,ten,który ją skrzywdził i jej uraz pozostał na zawsze w głębi:

Azura

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów. Jednak Ushio nie cieszyła się z tego spotkania.Jej brat kiedyś, gdy była młoda zrobił jej coś strasznego... Dziewczyna nie potrafi mu tego wybaczyć, podeszła bliżej i przykucnęła obok niego.Wtedy odezwał się on,ten,który ją skrzywdził i jej uraz pozostał na zawsze w głębi:
-Ushio, wyrosłaś. Stałaś się bardzo podobna do matki, wiesz ?
Dziewczyna wstała i zbulwersowała się ogromnie,

Jast · Gość

Pewnego pięknego poranka na świat przyszła niewielka rusałka.
Oczy jej były zielone jak lasy które znajdowały się w okół rzeki życia, miejsca, gdzie się urodziła. Na imię miała Ushio. Była jeszcze piękniejsza niż blask księżyca. Posiadała długie, jasne, praktycznie białe włosy, które delikatnie się kręciły.Oczy miała jak szmaragdy,szczęśliwe z tego że mogą zobaczyć piękno świata. Cieszyła się każdą wolną chwila, a przynajmniej starała.Lecz pewnego dnia zobaczyła coś, czego nigdy jeszcze nie widziała.Z początku trochę się przestraszyła, ale postanowiła zbadać owe znalezisko.Podeszła bliżej i zdziwiła się ogromnie bo przed jej oczyma pojawił się jej dawny brat, o którym jej matka opowiadała. Miał on duże niebieskie oczy i piękne włosy,które błyszczały tak że aż źrenica się powiększała do malutkich rozmiarów. Jednak Ushio nie cieszyła się z tego spotkania.Jej brat kiedyś, gdy była młoda zrobił jej coś strasznego... Dziewczyna nie potrafi mu tego wybaczyć, podeszła bliżej i przykucnęła obok niego.Wtedy odezwał się on,ten,który ją skrzywdził i jej uraz pozostał na zawsze w głębi:
-Ushio, wyrosłaś. Stałaś się bardzo podobna do matki, wiesz ?
Dziewczyna wstała i zbulwersowała się ogromnie,ponieważ nikt jeszcze tak do niej nie mówił.
_________________