Ramona
Dorastający; Wataha Nocy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dolina wiecznej grozy Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Czw 22:01, 29 Gru 2011 Temat postu: Karta postaci |
|
|
1.Imie: Ramona
2Wiek :Dorastająca (2 lata)
3.Rodzina:Matka Aisha zmarła tuż po porodzie Ramony nie wydając więcej potomstwa, ojciec Haru zaginą podczas polowań, Ramona nie miała rodzeństwa więc przygarnęło ją inne stado i tam się wychowywała.
4.Wygląd:
Ramona jest smukłą samicą. Ma długą,gęstą sierść, która w odpowiednim świetle wydaje się ruda. Jej zielone oczy emanują mądrością i spokojem. Czasem na jej pysku pojawia się uśmiech, rzadko jednak śmieje się głośno. Ma białe, bardzo ostre zęby. Długie łapy zakończone są niezwykle twardymi pazurami. Prawdę mówiąc nie używa ich często do walki. Długi, puchaty ogon wolno zamiata ziemię
5.charakter :
Ramona po pierwsze jest spokojna. Trudno wyprowadzić ją z równowagi, nawet, jeśli komuś się to uda, nie daje po sobie poznać, co czuje. Może wydawać się egoistyczna, ale dla przyjaciół jest gotowa poświęcić wiele. Nie lubi tłumów, przerażają ją, woli siedzieć w samotności, ale nie pogardzi dobrym towarzystwem. Pomimo swojej oziębłości, jest miła i gdy ktoś również wobec niej stara się być takim, pomoże mu. Czasem zdarza się jej wybuchać irracjonalną radością, ale tylko wtedy, gdy jest w gronie dobrych przyjaciół, w innych okolicznościach jest o wiele bardziej oziębła. Ponadto, Little jest bardzo uparta, ale wynika to z wrodzonej przekory i trochę złośliwości - nie jest sadystką ani psychopatką, po prostu czasem jest troszkę złośliwa. Ach, i trzyma się jej wybitnie czarne poczucie humoru. Pomimo, że wydaję się być raczej kimś, z kim lepiej nie przyjaźnić się, Ramona jest taka tylko na zewnątrz. Stara się tak bronić, oddalając się od innych.
6.Historia postaci :
Wilczyca wędrowała przez ogromny las sama bez pożywienia, była skrajnie wykończona wiedziała, że długo tak nie przetrwa. Zatrzymywała się czasem aby odpocząć, nie miała schronienia. Przez cały czas napotykała na drodze przeszkody, w nocy słyszała hałasy dobiegające zza drzew. Bardzo się bała nie miała
dokąd się udać. Wkońcu dotarła do nieznajomego stada, bała się czy ją przyjmą czy też ją zagryzą. Na szczęście stado przyjęło ją mile i tam się
wychowywała. Jednak po pewnym czasie wadera odeszła, ponieważ czuła,że nie
pasuje do niego. Wyruszyła więc w dalszą drogę. Podróżowała sama,
nauczyło ją to samodzielności i wytrwałości. Po jakimś czasie dodarła aż tu.
7.Cieczka : 11-15 dzień miesiąca
Ostatnio zmieniony przez Ramona dnia Pią 1:23, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 9 razy
|
|